W październiku dobiegają końca zbiory w naszym sadzie. Sezon zamyka Idared, czyli najpóźniej dojrzewająca, a zarazem najkwaśniejsza z naszych odmiana.
Łącznie w naszym sadzie rośnie aż 13 różnych odmian jabłek. Jedne kwaśniejsze, inne słodsze, dzięki temu mamy możliwość komponować najróżniejsze smaki nawet dla bardzo wymagających podniebień. Wszystkie jabłka są zrywane ręcznie. Lubimy ten moment, gdy owoce stają się dojrzałe, a my możemy ich wreszcie spróbować.
W tym roku zbiory były równie owocne co w poprzednim dzięki staraniom naszych sióstr i braci Sadowników.